Pierwszy mój trening na nowym blogu :).
Rower w plenerze - Las Łagiewnicki
Czas treningu: 3h40 min
Tętno - nieregularny teren i "wariacki" styl jazdy. Dużo przyspieszeń i podjazdów pod góry jest powodem zróżnicowanego tętna. Ogólnie kiedy patrzyłem na pulsometr, to zazwyczaj widziałem przedział tętna w granicach 140-160.
- średnie 133
- maksymalne 180
Piszę to następnego dnia po treningu i muszę się przyznać, że czuję w nogach wczorajszą jazdę. Jechałem na rowerze z pełną amortyzacją i grubymi oponami - piszę o tym, bo zdecydowanie więcej wysiłku trzeba włożyć żeby rozpędzić takiego rumaka niż kolarzówkę. Tak w ogóle, to muszę sobie sprawić kolarkę :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz