poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Rower - niedziela (24.04.2011)

Pierwszy mój trening na nowym blogu :).


Rower w plenerze - Las Łagiewnicki


Czas treningu: 3h40 min
Tętno - nieregularny teren i "wariacki" styl jazdy. Dużo przyspieszeń i podjazdów pod góry jest powodem zróżnicowanego tętna. Ogólnie kiedy patrzyłem na pulsometr, to zazwyczaj widziałem przedział tętna w granicach 140-160.
- średnie 133
- maksymalne 180


Piszę to następnego dnia po treningu i muszę się przyznać, że czuję w nogach wczorajszą jazdę. Jechałem na rowerze z pełną amortyzacją i grubymi oponami - piszę o tym, bo zdecydowanie więcej wysiłku trzeba włożyć żeby rozpędzić takiego rumaka niż kolarzówkę. Tak w ogóle, to muszę sobie sprawić kolarkę :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz