Udała się doskonale. Nawet nadzieja o spędzeniu jej nie tylko na leżakowaniu nad jeziorem się ziściła. Nie będę się wygłupiał i nie oznakuję tego postu jako informacja o treningu, ale wymienię chociaż jak "bardzo" byłem aktywny – sportowo ;) :
- rower wodny
- rower normalny (nie wiem jak to nazwać, ale mieściło 4 osoby i przypominało bardziej samochód – doskonała sprawa, żeby pozwiedzać ucywilizowane okolice)
- pływanie, ale mało bo woda zimna!
- Siatkówka, piłka nożna...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz